Witam Was bardzo serdecznie po dość długiej i nieoczekiwanej nieobecności.
Była ona spowodowana wieloma czynnikami, przede wszystkim dużo się zmieniło w moim życiu przez te kilka miesięcy.
Pragnę dalej kontynuować swoją pasję i chciałabym się nią z Wami dzielić na co dzień :)
Wracam z szarlotką na Walentynki :) Mam nadzieję że będzie Wam smakować.
Składniki:
- 1 masło, lub kostka do pieczenia (np. Kasia) 250g
- 120g cukru pudru
- 375g szkl mąki
- 1 jajko
- 5-6 dużych jabłek
- 4 łyżki cukru
- szczypta cynamonu
Sposób wykonania:
1. Masło utrzeć z cukrem pudrem, dodać 1 jajko i wymieszać.
2. Dodać mąkę i całość wyrobić na gładką masę.
3. 2/3 ciasta schłodzić w lodówce a 1/3 w zamrażarce (najlepiej ciasto owinąć w folie aluminiową).
4. W tym czasie jabłka obrać, pokroić w drobną kostkę i uprażyć z cukrem i cynamonem, pozostawić do wystygnięcia.
5. Schłodzonym ciastem wyłożyć dno i boki formy (u mnie forma na tartę), wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą.
6. Na ciasto wyłożyć wystudzone jabłka, a na wierzch zetrzeć na tarce resztę ciasta z zamrażarki.
7. Piec około 40 min w temp. 200 st. C.
Smacznego! :)
P. S. Z okazji Walentynek życzę wszystkim dużoooo miłości, tej szczerej i spełnionej :) ♥
ciepła szarlotka idealnie pasuje na walentynki! :)
OdpowiedzUsuń